Na Święta upiekłam razem z córą pyszne, szybkie babeczki marchewkowe. Bardzo szybko znikają ze stołu i nikt nie zgadł że są z marchewki :)
Składniki na 15 muffinów:
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżeczki sody
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- ¼ szklanki wiórków kokosowych (dałam ½ szklanki)
- 3 większe marchewki (by otrzymać dwie szklanki startej)
- 3 jajka
- ¾ szklanki oleju
- odrobina zapachu waniliowego (dałam ekstrakt waniliowy)
- 2 mniejsze jabłka
Mąkę przesiać z sodą i cynamonem. Dodać cukier i wiórki kokosowe. Zamieszać. Jajka rozbełtać, dodaj olej. Obrać jabłka ze skórki, zetrzeć na dużych oczkach, połączyć z jajkami i olejem. Marchewki zetrzeć na tarce na dużych lub małych oczkach (starłam na małych), dodać do jajek, oleju i jabłek, wymieszać. Połączyć składniki suche z mokrymi. Wysmarować formę muffinkową masłem lub wyłożyć papilotkami. Ciasto nakładać do ¾ wysokości (nakładałam więcej). Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 20 minut (piekę ok. 30 minut, ale to zależy od naszego piekarnika ;). Ozdobić przed włożeniem do piekarnika połówkami orzechów włoskich (pominęłam). Studzić na kratce. Wystudzone muffiny ewentualnie tak jak ja przyozdobić lukrem i wiórkami kokosowymi.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz