Dłuższy czas zastanawiałam się nad założeniem kolejnego bloga o gotowaniu, ale z jednej strony kocham gotować i sprawia mi mi to wielką radość , to czemu tą radością nie mogłabym podzielić się z Wami :) Jestem zalataną i zwariowaną mamą ale czas na pichcenie zawsze znajdę tylko jak mam wolną chwile biorę córeczkę i lecimy do kuchni fakt faktem najbardziej pomaga mi w wylizywaniu misek po kremach :) Mam nadzieje że z przyjemnością będziecie odwiedzać moją stronę.
niedziela, 28 grudnia 2014
Śledzie po kaszubsku
Składniki:
- 5 filetów śledzi słonych (matjasy)
- 4 średnie cebule
- pół szklanki oleju
- 200g koncentratu pomidorowego
- garść rodzynek
- 3 nieduże kiszone ogórki
- sól, pieprz do smaku
- łyżeczka majeranku
- 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 8 łyżek oleju
- kilka kropel soku z cytryny
- 2 łyżki pikantnego ketchupu
Śledzie opłukać i moczyć parę godzin w zimnej wodzie. Można moczyć w mleku- ale niekoniecznie.
Cebulę pokroić w półtalarki i podsmażyć na 1/2 szklanki oleju. Posolić, dodać pieprz i majeranek. Po około 5 minutach dodać rodzynki, chwile przysmażyć i dodać następnie pokrojone w cienkie talarki ogórki. Podsmażamy aż cebula ściemnieje ale sie nie przypali.
Do cebuli dodać koncentrat pomidorowy podsmażyć jeszcze chwilę i dodać 8 łyżek oleju i kilka kropel soku z cytryny, oraz ketchup. Wymieszać dokładnie z ziołami prowansalskimi , odstawić do wystygnięcia.
Śledzie wyjąć z wody, odsączyć, pokroić w paski albo kostkę. Układamy w słoiku naprzemian cebulę i śledzie. Wierzch powinna pokrywać cebula.
Zakręcić słoik i wstawić do lodówki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz